|
|
w y w i a d y : h o l y d e a t h
|
Początki Krakowskiego Holy Death sięgają 1989 roku, kiedy to Necronosferatus (klawisze, vox) i Apocalyptic Hellhammer (gitara/perkusja) wpadli na pomysł założenia najbardziej bluźnierczej i mrocznej kapeli w owym czasie. Holy Death, ewoluując przez te wszystkie lata, wymieniając muzyków i wydając kolejne materiały na światło dzienne, dobrnęli do wydania krążka "Forever Burning Ashes" w 2001r. oraz zarejestrowania cieplutkiego jeszcze materiału na nadchodzący "Luciforus Invincible". O szczegółach całego przedsięwzięcia opowiedział nam Necronosferatus:
1. Na wstępie chciałbym pogratulować Tobie "Forever Burning Ashes". Jakie sygnały docierają do Was na temat tego materiału?
Dziękuje bardzo za przychy7lna opinię na temat "Forever Burning Ashes". Niestety, wielu ludzi nie podziela tej opinii, ze względu na miękkie brzmienie gitar, z którego także nie jesteśmy zadowoleni. Uważam, że nie jest to najgorszy materiał i na pewno niesie jakiś przekaz ze sobą.
2. Holy Death powstał w 1989 roku. Możesz porównać sytuację, która panowała wówczas do tej, którą mamy na dzisiejszej scenie?
Na pewno scena lat osiemdziesiątych była bardziej podziemna, nie było zbyt wiele zespołów, ale za to bardzo konkretne. W chwili obecnej powstaje bardzo dużo zespołów, które niestety nie są zbyt wartościowe, poza umiejętnościami muzycznymi - a i to nie zawsze jest prawdą - nie niosą ze sobą nic konkretnego. Oczywiście, jest parę zespołów, które i w tych czasach potrafią kontynuować drogę, która obrali sobie na początku swojej działalności. Na pewno jednym nielicznych bogów jest DARKTHRONE, SARCOFAGO i CARPATHIAN FOREST. Bardzo żałuje, że wiele kapel takich jak BATHORY, CELTIC FROST, IRON ANGEL albo przestało działać, albo nie prezentuje niczego, co jest chwalebne. Przykładem profanacji kultu jest BATHORY czy MAYHEM. Oczywiście jest w dzisiejszych czasach wiele młodych zespołów, które są kultywatorami starych tradycji. W Polsce można wymienić SZRON, BLACK ALTAR czy JUVENES.
3. Przed narodzinami Holy Death współtworzyłeś zespół Gladiator. W jakich rejonach muzycznych poruszał się ten band? Istnieje możliwosc zaznajomienia się z "Eternal Torment"?
GLADIATOR reprezentował oldschoolową szkołę, bardzo mocno oparta o dokonania niemieckich zespołów KREATOR, DESTRUCTION, SODOM. W tej mieszance brzmieniowej było dość dużo elementów starej METALLICA. Teksty były po Polsku, były to moje początki wokalne, ponadto demo Eternal torment jest strasznej jakości, ale mam zamiar zremasteryzowac je i dorzucić do Sodomy of Megiddo. W przyszłości planujemy reaktywację tego zespołu.
4. Na przestrzeni lat przez zespół przewinęło się już kilku muzyków. Utrzymujesz z nimi jakis kontakt?
Z większością muzyków, którzy udzielali się wcześniej w Holy Death mam sporadyczny kontakt. Wynika to z różnych powodów, czy to nieobecnością w Krakowie, czy Asphodelusem, który uważa się za katolika, czy jak z Gerardem, który zmienił opcje religijne i nie kontaktuje się ze mną. Gerard stał się członkiem świątyni Zielonoświątkowców. Postawa Gerarda i Asdphodelusa jest dla mnie nie do przyjęcia.
5. "Forever Burning Ashes" nagrywaliście w warszawskim DBX studio. Przybliż nam to miejsce, panującą tam atmosferę. Jesteś zadowolony z efektu końcowego pracy w DBX?
Istotnie, Forever Burning Ashes rejestrowaliśmy w warszawskim DBX Studio. Wydaje mi się, że atmosfera była bardzo miła, aczkolwiek wyczuwało się napięcie, spowodowane tym, że zaraz przed sesją nagraniową rozstała się z nami perkusistka Atre, będąca w bliskich kontaktach z tym studiem, i rejestracja bębnów przez Darena była takimi "wilczymi dołami". Inna rzecz, że Daren miał dwa tygodnie na opracowanie swoich partii, po dłuższej przerwie nie grania na bębnach. Jesteśmy kompletnie niezadowoleni z brzmienia gitar. Gitara Neta zbyt miękko brzmiała no i przez to straciło to moc. Efekt końcowy nie spełnił naszych oczekiwać, aczkolwiek gdybyśmy poświęcili więcej czasu, moglibyśmy wyciągnąć więcej z tego materiału, aczkolwiek długa przerwa od ostatniej sesji nagraniowej sprawił, że chcieliśmy szybko nagrać ten materiał. Poza tym, studio jest w Warszawie, my jesteśmy w Krakowie, i mieliśmy problemy z noclegiem (wielkie dzięki Juliuszowi Połczyńskiemu/Still Dead prod. za ugoszczenie nas w domu). Mimo to uważam, że "Forever Burning Ashes" jest przełomowym materiałem Holy Death, aczkolwiek dopiero "Luciforus Invicible" pokazał na co nas stać. Gdyby Forever... nagrano w TR Sound Studio, materiał brzmiałby dużo potężniej. Holy Death wyleczyło się z nagrywania poza Krakowem. Komfort pracy we własnym mieście, możliwość pełnej kontroli nad tworzeniem materiału, miksowaniem, czy wreszcie, komfort pracy sprawia, że możemy dopieścić detale i szczegóły, których nie udało się nam dopracować w Warszawie.
6. Kolejny materiał Holy Death ma nosić tytuł "Luciforus Invincible". Kiedy zamierzacie go zarejestrować? Wiesz już, w jakim studio będziecie nagrywali tym razem?
20 listopada weszliśmy do TR Sound Studio w Krakowie, by zarejestrować dwie osobne sesje nagraniowe, Holy Death i Chains Of Fire, w których udzielają się te same osoby, z tym, że ja gościnnie w Chains Of Fire na wokalach, a Kuba i Paweł, w ramach transferu, na gitarach. Jestem właścicielem obu materiałów i w chwili obecnej poszukuję kogoś, kto odkupiłby ode mnie i wydał te stuffy. Na "Luciforus Invincible" znalazły się cztery kompozycje trwające ponad 20 minut, w tym jedna w dwóch wersjach. Jest to MCD. Mieliśmy przygotowanych więcej utworów, ale nie byłem w stanie opłacić dłuższa sesje i zarejestrować pełny materiał. Doszedłem do wniosku, ze lepiej nagrać krótsze materiały, ale w dobrym studio. Nowy materiał Holy Death jest mocno osadzony w korzeniach oldschoolowego materiału, łączącego klimaty starej szkoły METALU (old IRON ANGEL, old RUNNING WILD, old CELTIC FROST czy old BATHORY). Pierwotnie nie mieliśmy używać klawiszy, ale doszliśmy do wniosku, ze skoro nie mamy czasu na stworzenie itr, to warto ulepszyć numery właśnie klawiszami. W przyszłości Holy Death rezygnuje z tego instrumentu na rzecz brutalnego brzmienia, tak charaktertycznego dla black metalu. Jeśli chodzi o Chains Of Fire jest to materiał pt God of Thunder łączący elementy speed metalu i heavy metalu w stylu Halforda. Oczywiście, z black metalowym wokalem. Nazwaliśmy gatunek, jaki reprezentuje Chains Of Fire jako heavy metal form hell.
7. Czy Twoje plany nagrania "A Tribute to Heavy Metal" są jeszcze aktualne?
Jeśli chodzi o tribute of heavy metal to zarzuciliśmy ten projekt na rzecz rejestracji CHAINS OF FITE God of Thunder aczkolwiek, jeśli znajdzie się wydawca, który będzie chciał podpisać z nami kontrakt, będę chciał zarejestrować ten materiał, z wieloma przyjaciółmi z innych zespołów. Będziemy grali covery kapel, które odcisnęły piętno na naszej przyszłości.
8. Kilka razy spotkałem się z ludźmi, którzy słyszeli o Holy Death ale mieli problemy ze zdobyciem Waszej muzyki, ponieważ materiałów Holy Death nie ma w normalnej sprzedaży sklepowej. Uważasz, że dla takiego zespołu jak Holy Death najlepszym rozwiązaniem jest rozpowszechnianie i sprzedaż materiałów wyłącznie drogą nazijmy to dystrybucji podziemnej?
Materiały Holy Death rzeczywiście ciężko dostać. Nie mieliśmy łatwo z dystrybutorami. Trafialiśmy na złodziejskie wytwórnie, czego przykładem jest pieprzony HEAD NOT FOUND. Pewne rzeczy można dostać u nas wysyłkowo, takie jak kasety sodomy of megiddo, evil? Czy płytę "Luciforus Invivible". Chcemy się dogadać z wytwórnią, która wyda reedycje naszych płyt, ale nic jeszcze nie jest pewne.
9. Jest jakiś utwór na "Forever Burning Ashes", który mógłbyś nazwać swoim faworytem?
Mam sentyment do utworu The Awakening tym bardziej, że zarejestrowaliśmy go wcześniej w wersji demo. Właściwie każdy z tych utworów jest ważny, ciężko mi rozgraniczyć.
10. Dlaczego akurat cover "Killed By Death" z repertuaru Motorhead? Muszę przyznać, że Wasze wykonanie jest zabójcze.
Cover? MOTORHEAD darzę ogromnym sentymentem, obok JUDAS PRIEST, AC/DC czy KISS, był jednym z najważniejszych zespołów. Utwór "Killed by Death" był rzadko robiony, a teledysk rozpierdala! To zajebisty, rock&rollowy kawałek. Niestety moje wokale nie są zbyt udane, al. Musiałbym 25 lat trenować picie wiskhy, żeby mieć taki głos jak Lemmy. Ponadto nie posiadałem tekstu i robiłem to ze słuchu. Mam nadzieję, że na A tribute of heavy metal nagram go jeszcze raz, jak trzeba.
11. Spore wrażenie zrobiła na mnie oprawa graficzna. Podejrzewam, że Ty również jesteś z niej w 100% zadowolony?
Jeśli chodzi o szatę graficzna, był to rodzaj eksperymentu, który miał nawiązywać do okładki Abraxass. Nie do końca udał się ten zabieg, zdaniem większości ludzi, ta okładka jest za kolorowa. Wracamy teraz do okładek czarno - białych lub okładek w sepii, tak by miało to posmak prawdziwego black metalowego, pachnącego siarką arcydzieła. Jesteśmy zadowoleni z przedstawienia nas jako postaci demonicznych. Naprawdę wielkie dzięki w pracę, włożona w retusz naszych zdjęć. Wróciliśmy również do prac Ryszarda Niecia, który jest autorem okładek wszystkich reedycji Holy Death. Jest też autorem okładki do "Luciforus Invicible".
12. Pozostając przy temacie grafiki to chciałbym zapytać, kim są owe damy Wam towarzyszące? Czyżby były to oddane fanki Waszej muzyki?
Pytasz od dziewczyny, uczestniczące podczas sesji zdjęciowej. Są to fotomodelki z agencji Panorama i przyjaciółki zespołu, bardzo smakowite i ponętne bestyjki.
13. Z kim z polskiego podziemia utrzymujesz najlepsze stosunki? Może chciałbyś wymienić zespoły, które darzysz największym szacunkiem?
Zespoły, które moim zdaniem są warte wymienienia to Graveland, Besatt, Vesania, Black Altar, Dead Frost, THroneum, Thors Hammer, Szron i zajebisty Juvenes. Mam nadzieję, że w tej czołówce znajdzie się miejsce dla Holy Death.
14. Skąd biorą się Twoim zdaniem antagonizmy na polskiej scenie? (zresztą nie tylko polskiej).
Antagonizmy biorą się z różnicy poglądów, często powierzchownej. Scena powinna być silna, ludzie zamiast prowadzić wojny ze sobą, powinni zabrać się za tworzenie opozycji intelektualnej, przeciwko chrześcijaństwu. Oczywiście, nie ma mowy o dewastacjach grobów, etc. poza tym jestem przeciwnikiem mieszania polityki do muzyki, co bardzo psuje wizerunek metalowej sceny, która zawsze była kojarzona z kultem Szatana, Lucyfera, w opozycji do Kościoła.
15. Pamiętasz jeszcze, w jaki sposób odkryłeś w sobie to, że będziesz podążał drogą ciemności, aby walczyć z tym, co święte?
Na początku mojej działalności fascynowało mnie zło, natomiast z moim rozwojem, dążeniem rozwoju intelektualnego, dochodowego (a religia lucyferyczna jest mi bardzo bliska), doszedłem do wniosku, że Lucyfer jest postacią pozytywna, reprezentuje dobro i nie ma nic wspólnego z satanizmem. W gnozie przedstawia się Lucyfera. Satanizm przejął z naszego ruchu jedynie przekonanie o zwycięstwie Lucyfera - i nic więcej. O ile Lucyfer reprezentuje świat ducha, to satanizm w gruncie rzeczy jest antyreligią, kultem ciała i ziemskiego życia. Satanizm zgodził się na chrześcijańską koncepcję diabła, która my odrzucamy. Analogicznie, pojęcie diabła, utożsamiane od XVI wieku z Lucyferem jest nam obce, a samo porównanie - niedopuszczalne.
16. Podzielasz opinię, że rasa ludzka dąży ku upadkowi?
Istotnie, człowiek jako rozumna istota cały czas tworząc coraz to nowsze bronie masowego zniszczenia, oraz rabując złoża naturalne, niszcząc środowisko bardzo przyspiesza koniec naszej cywilizacji i właśnie w taki sposób nastąpi zagłada ludzkości. Żadna siła wyższa nie jest potrzeba, aby nas zniszczyć. Wystarczymy my sami. Będziemy wyglądać jak skamieniałe planety, nie nadające się do zamieszkania.
17. Jak długo wg Ciebie katolicyzm będzie miał jeszcze tak ogromny wpływ na tą całą ludzką masę? Chyba prędzej czy później, ale musi upaść religia kłamstwa, nie sądzisz?
Ciężko rokować jest, kiedy władza i dominacja Kościoła będzie miała mniejszy wpływ, lub przestanie się liczyć. Przez ostatnie 2000 lat wypracowała sobie dominująca pozycję, aczkolwiek myślę, że ta wiara jest osłabiona w tym monecie i to dzięki samemu Kościołowi., Coraz więcej ludzi dostrzega w kapłanach Kościoła słabych ludzi, folgujących niskim instynktom. Oczywiście nie wspomnę nawet o wiekach średnich, gdzie wiele ludzi zostało zamordowanych przez Kościół w imię jego partykularnych interesów. Kościół zniszczył wiele kultur i zabytków, tylko, dlatego, że reprezentowały inne wierzenia. Wydaje mi się, że śmierć Jana Pawła II na pewno w dużej mierze osłabi Kościół, szczególnie w Polsce. W chwili obecnej, ponieważ papież jest Polakiem, Kościół ma ogromne pole działania i wykorzystuje je w bardzo agresywny sposób. Ta broń, mam nadzieje, obróci się przeciw nim i ludzie, którzy przysięgali ubóstwo, zamiast kupować nowe samochody zaczną pomagać biednym ludziom. Wiele osób w zbliżającej się zimie nie ma gdzie spać, gdzie mieszkać, a ludzie reprezentujący Kościół, mieniący się miłosiernymi, zamiast pomagać ludziom myślą tylko o swoich dupach. Gdzie się podziały te tradycje religijne wczesnego chrześcijaństwa gdzie ubóstwo, życie w czystości celibatu było bardzo ważne dla każdego z kapłanów? Oczywiście jestem za tym, aby ludzie reprezentujący Kościół, zamiast robić to w taki sposób jak robią, zawierali normalne związki małżeńskie i w ten sposób mogli pokazać ludziom, jak żyć w dobrej rodzinie. Dzięki temu zakłamaniu w Kościele rodzą się dewiacje, homoseksualizm, etc., jest wiele rzeczy, których jeśli Kościół nie reformuje, przyspieszy własny rozpad.
No cóż, w taki oto sposób dobrnęliśmy do końca wywiadu. Dzięki za udzielenie odpowiedzi na moje pytania. Ostatnie słowo należy oczywiście do Ciebie...
Wielkie dzięki za możliwość wypowiedzenia się na łamach Diabolous.com, niech moc Niosącego Światło rozjaśni wam ścieżki, którymi podążacie, by znaleźć oświecenie i rozwój ducha, intelektu, abyście zrozumieli, że Lucyfer nie jest zły i reprezentuje twórczą, pozytywną energię myślącą.
Holy Death
P.O. BOX 399
31-058 Kraków 1
Polska
email:
http://www.holydeath.prv.pl
|
|
|