VOLFENKREUZ i ich "Vulfhymnen" bardzo miło mnie zaskoczył. W dobie dominacji death metalu, gdy większość maniaków zwraca uwagę na blasty, szybkość, technikę otrzymujemy "Vulfhymnen". Krążek z muzyką, która ma bardzo wiele wspólnego z albumami rządzącymi w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych...

1. Witam na łamach diabolous.com. Na samym początku przedstaw może najważniejsze fakty z historii Volfenkreuz  - skąd pochodzicie, od kiedy istnieje zespół, obecny skład itp.
     Skład: Suerwan, Vuere, Migelle. Miecz, Ogień i Mgła; razem tworzymy Wilczy Krzyż... Wizja, która skłoniła nas do założenia VLFNKRZ, przyszła na początku 2002 roku po kłamstwie.

2. "Vulfhymnen" to pierwszy materiał Volfenkreuz? Przyznam się szczerze, że wcześniej nie spotkałem się z nazwą Volfenkreuz.
     Zgadza się, Wilcze Hymny to  pierwszy materiał VLFNKRZ, choć każdy z nas ma za sobą jakieś muzyczne doświadczenia...

3. Materiał nagrywaliście w Selani studio. Jak wspominacie pobyt w tym miejscu? Było dużo nerwowości? Na promosie, który dostałem jest napisane, że nagraliście "Vulfyhmnen" w dwa dni! To niesamowite, że w tak krótkim czasie udało się Wam zrobić taki kawał dobrej muzyki.
     Ha, mi również trudno uwierzyć, iż cały materiał nagraliśmy w dziesięć godzin, do tego kilka godzin na zgrywkę... To była pieprzona bitwa!!! Nie było miejsca na nerwy, miejsce martwego wroga natychmiast zajmował następny, haha... VLFNKRZ to wilcza muzyka bogów wojny i nie ma tu miejsca na zbędne pierdolenie się nad każdym dżwiękiem!

4. Kawałek "Sznur i gałąź" chcieliście zadedykować jakiejś wybranej grupie ludzi?(he,he...)
     Tobie! Haha! A tak naprawdę... Pewien rytuał umożliwia ci (po popełnieniu samobójstwa) związanie swej duszy z miejscem, w którym nastąpiła śmierć. "Oni stali się pierdolonymi duchami tego miejsca... Słyszysz ich głosy?"

5. Pozostając przy lirykach. Chcecie za pomocą tekstów przekazać słuchaczom jakieś konkretne przesłania? Co Wami powodowało do tego, żeby użyć dwóch języków?
     Naszym zadaniem jest ocalenie resztek wiedzy, która wbrew wszystkiemu ocalała z dawnych lat. Staramy się, by ten pradawny ogień przetrwał nadchodzącą erę upadku człowieka. Czas Wilka nadchodzi!

7. Muszę Ci powiedzieć, że bardzo podobają się Wasze utwory z polskimi lirykami. Sam gdy kiedyś próbowałem grac ze znajomymi używałem polskojęzycznych tekstów. Uważałem to za bardziej autentyczne. Wasze zdanie jest podobne?
     Autentyczne? Nie ma to nic wspólnego z autentycznością, cokolwiek miałbyś na myśli. Do niektórych utworów bardziej pasuje angielski, do innych - polski, to wszystko.

8. Mógłbyś opowiedzieć coś o instrumentach średniowiecznych użytych w trakcie nagrań? Skąd mieliście ten pomysł? Skąd owe instrumenty zdobyliście? Czy w przyszłości też będziecie korzystali z podobnych zabiegów?
     Za wszystkie Zapomniane Instrumenty odpowiedzialny jest Vuere, człowiek dla którego te instrumenty są częścią życia... Oczywiście, w przyszłości będziemy ich używać, są one częścią naszej wizji.

9. Gdybyś miał możliwość wyboru, to w jakiej epoce chciałbyś żyć? Jesteś człowiekiem nienawidzącym rzeczywistości dzisiejszego dnia?
     Mieć możliwość "wypróbowania" każdej epoki - to moje marzenie.

10. Postarasz się przedstawić muzykę Volfenkreuz, tym którzy Was jeszcze nie słyszeli? Zgodzisz się ze stwierdzeniem, że Wasza muzyka to połączenie elementów pogaństwa z black metalem?
     VLFNKRZ wykonuje Wilcze Hymny.

11. "Vulfhymnen" został wydany przez Thundra Rec., oddział Fluttering Dragon. Jak doszło do tej współpracy, czy jesteście z niej zadowoleni? Podpisaliście z nimi papiery na więcej wydawnictw?
     Sprawa jest prosta, Xakowi spodobał się nasz materiał. Jak na razie, wszystko jest w porządku. Umowa między nami dotyczy tylko VULFHYMNEN.

12. Będzie można nabyć "Vulfhymnen" w sklepach, czy wyłącznie drogą wysyłkową?
     Stawiałbym na wysyłkę, choć na pewno pojawi się w kilku sklepach...

13. Zdradzisz kto jest autorem okładki do "Vulfhymnen"?
     Nie!!! Hahaha, albo może powiem, bo inaczej mnie zabije... Autorem całej wkładki do CD jest nasz przyjaciel Smoq, zajął się on zarówno zdjęciami jak i projektem graficznym.

14. Są w planie występy na żywo? Jeśli tak to powiedz gdzie będzie Was można będzie zobaczyć w nadchodzących tygodniach?
     Owszem, mamy zamiar grać koncerty, jednak nie potrafię podać ci rozkładu trasy, haha... W przypadku takiego zespołu jak nasz, będą to zapewne pojedyncze sztuki.

15. Muzyka, której słuchają muzycy Volfenkreuz ma wpływ na to co słyszymy na "Vulfhymnen"? Wymień kilka ulubionych formacji z kraju i zagranicy.
     Każdy z nas jest maniakiem tak różnego rodzaju muzyki, iż bardzo niewiele mamy wspólnych fascynacji muzycznych. W VLFNKRZ nasze gusta toczą wojnę, by stworzyć Wilcze Hymny.

16. Jakie są dotychczasowe reakcje na "Vulfhymnen" maniax oraz w prasie podziemnej?
     Hm, promocja dopiero się rozpoczyna, więc nie ma tego wiele. Ale mam nadzieję, że wszyscy nas znienawidzą!!!

17. Powiedz o Waszych oczekiwaniach wobec wytwórni po wydaniu materiału.
     Rzetelna promocja oraz wsparcie nas w realizacji następnego materiału.

18. Plany na przyszłość? Tą bliską i dalszą?
     Praca nad nowym materiałem. Oraz obudzenie w sobie bestii!

To było ostatnie pytanie. Dzięki za możliwość zadania Tobie tych kilku pytań. Życzę powodzenia. Pożegnasz czytelników?
     Czas obudzić w sobie Wilka, ścierwa!!!